Prąd
Określenie warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej wydanych przez lokalnego dystrybutora prądu okazało się być jedynie pierwszym z kilku kroków, jakie należało wykonać, aby prąd mógł popłynąć do naszej działki. Oto one w chronologicznej kolejności:
- Podpisanie umowy z lokalnym dystrybutorem o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej.
- Zlecenie elektrykowi zainstalowanie prowizorycznej szafki elektrycznej na terenie działki w bliskim sąsiedztwie mającego powstać domu i przeciągnięcie do niej kabla od szafki przy drodze. Szczęśliwie okazało się, że ta szafka była już wcześniej przygotowana dla naszej działki. Aby uniknąć dwukrotnego kładzenia kabla, zdecydowaliśmy się na zastosowanie kabla o parametrach, jakie powinien on mieć docelowo. Kilkanaście metrów tego kable zostało zakopanych przy skrzynce budowlanej. Zostanie on wykorzystany do przyłączenia prądu do przyszłego domu. Elektryk wykonał wszystkie prace 26.9.2016.
- Uzyskanie od elektryka Oświadczenia o gotowości instalacji przyłączanej, stwierdzającego że przyłącze zostało wykonane zgodnie ze wszystkimi warunkami wydanymi przez dystrybutora.
- Wniesienie opłaty na rzecz dystrybutora za przyłącze o charakterystyce określonej w warunkach przyłącza.
- Uzyskanie od dystrybutora Oświadczenia o wykonaniu przyłączenia. Zostało ono wydane po przedstawieniu w/w oświadczenia od elektryka i dowodu uiszczenia opłaty.
- Wybór sprzedawcy energii elektrycznej i podpisanie z nim umowy. Sprzedawca w naszym imieniu wystąpił do dystrybutora z wnioskiem o podpisanie umowy o dostawę prądu.
Po podpisaniu w/w umowy dystrybutor wysłał na naszą działkę swojego technika, który 7.10.2016 w szafce przydrożnej zainstalował licznik prądu. Od tego momentu prąd zaczął płynąć do skrzynki budowlanej, w ktorej zostały zainstalowane dwa gniazdka na prąd dwufazowy i jedno na prąd trójfazowy. Za zużycie prądu na cele budowlane obowiązuje wyższa niż zwykle taryfa.
O ile dystrybutorzy na konkretnym terenie są monopolistami, o tyle sprzedawcy mogą między sobą konkurować. Wybór jest bardzo duży.
Opisy zdjęć:
Wykonanie przyłącza wodociągowego jest operacją dłuższą i nie byłoby możliwe przed rozpoczęciem prac budowlanych. W przypadku wody nie była to sprawa krytyczna. Na ogół przy budowie domów jednorodzinnych korzysta się z uprzejmości sąsiadów, tym bardziej, że przy dzisiejszych technologiach budowlanych zapotrzebowanie na wodę nie jest tak duże jak kiedyś. Nasza ekipa postanowiła organizować sobie wodę we własnym zakresie.
Aby wykonać przyłącza mediów do działki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Niestety, za późno się o tym dowiedzieliśmy i nie rozpoczęliśmy starań w tym kierunku odpowiednio wczaśniej. W przypadku prądu nie odegrało to ujemnej roli, bo sprawy, choć biurokratycznie intensywne, posuwały się szybko do przodu i zdążyliśmy przed rozpoczęciem budowy. Z wodą podobna sztuka się nie udała.
O ile dystrybutorzy na konkretnym terenie są monopolistami, o tyle sprzedawcy mogą między sobą konkurować. Wybór jest bardzo duży.
1. | 2. | 3. | 4. |
(kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć) |
- Ślady zakopanego rowu kryjącego kabel łączący główną szafkę przydrożną (jej fragment jest widoczny na pierwszym planie) z szafką budowlaną (ledwie widoczna jako mała jasna plamka przy płocie, naprzeciwka domu).
- Wnętrze głównej szafki. Mniejsza skrzynka w prawej dolnej części jest połączona z kablem doprowadzającym prąd z sieci i zawiera bezpieczniki główne. Jako jedyna w tej szafce została zainstalowana przez naszego elektryka. Tablica nad nią jest miejscem przeznaczonym na licznik.
- Skrzynka budowlana zamknięta.
- Wnętrze skrzynki budowlanej. W lewej górnej znajduje się zestaw bezpieczników. Pod nimi dwa gniazdka dla prądu dwufazowego. Biało-czerwone gniazdko obok przeznaczone jest do poboru prądu trójfazowego.
Woda
Aby wykonać przyłącza mediów do działki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Niestety, za późno się o tym dowiedzieliśmy i nie rozpoczęliśmy starań w tym kierunku odpowiednio wczaśniej. W przypadku prądu nie odegrało to ujemnej roli, bo sprawy, choć biurokratycznie intensywne, posuwały się szybko do przodu i zdążyliśmy przed rozpoczęciem budowy. Z wodą podobna sztuka się nie udała.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.