Ściany fundamentowe: 11-12.10.2016

Plac budowy

Ściany fundamentowe budowane są z bloczków (38 cm x 24 cm x 12 cm) na zaprawę murarską. Do jej rozrobienia potrzebne są spore ilości wody. Ponieważ pobieranie wody od sąsiada byłoby uciążliwe ze względu na brak zewnętrznego kranu, pan Z, dostarczył ją w zbiornikach.

Zbiorniki z wodą.

Betoniarka.

Mury in statu nascendi

Izolacja między ławą a murem: 3 warstwy dysperbitu plus folia izolacyjna.

Dysperbit jest wodną dyspersję (rozproszeniem) asfaltów ponaftowych modyfikowanych kauczukiem syntetycznym. Podobnie jak dawniej smoła, służy do wykonywania różnego rodzaju powłok hydroizolacyjnych. W przeciwieństwie do smoły, nie wymaga uprzedniego podgrzania przed naniesieniem,

Mury gotowe

Druga strona słupa, który na poprzednim zdjęciu widoczny jest po prawej stronie.

Słupy ganku

Odległości między ścianami fundamentów a krawędziami wykopu:

Strona południowa	Strona północna
Strona wschodnia	Strona zachodnia

Potknięcie budowlańców

W poprzednim wpisie chwaliliśmy pana Z. za jego czujność w wyłapywaniu błędów projektantów. W tej fazie potknięcie zdarzyło się jemu. Nie dopilnował swojego murarza, który zapomniał zostawić otwór na drzwi z pomieszczenia gospodarczego do garażu.

Podjazd do garażu

Dziwiliśmy się również (por. zdjęcie wyżej), że dolna krawędź otworu na drzwi z kotłowni na zewnątrz jest podwyższona o dwa bloczki w stosunku do dolnej krawędzi otworu na bramę garażową. 

Charakteryzując działkę w Działki wersja ostateczna stwierdziliśmy , że jedyną jej wadą jest spadek terenu po stronie północnej rozpoczynający się mniej więcej na tej samej linii, na której znajdzie się frontowa ściana domu. Spowoduje to kłopoty przy budowie drogi dojazdowej.

Pan Z. podsunął pomysł, aby wykorzystać fakt, że garaż obniżony jest w stosunku do reszty domu o 54 cm i posadowić dom w taki sposób, aby garaż został nieco wpuszczony w ziemię. Dzięki temu pochyłość podjazdu z drogi do garażu zmniejszy sie. Widać to dobrze na zdjęciu niżej.

Aby nie obniżać sztucznie terenu po południowej stronie domu, trzeba będzie podnieść drzwi do kotłowni i stąd wzięło się owo podniesienie krawędzi, które nas zaniepokoiło. Oczywiście wtedy będzie potrzebny schodek przed tymi drzwiami po stronie kotłowni, ale to nie powinno być zbyt uciążliwe.

Dziwiliśmy się potem, że nasza architektka, pani I., która nie tylko wiedziała o tym spadku, ale także była na działce i dyskutowała z właścicielką sąsiedniej działki slużebnej o przebiegu przyszłej drogi na pochyłym terenie, nie zasugerowała nam tego rozwiązania. Czyż można nie być zadowolonym z pana Z.?!