Spośród wszystkich fachowców, którzy do tej pory pracowali przy budowie naszego domu, pan Bogdan, ekspert od meblowania kuchni, jest najdokładniejszy. Przygotowania do właściwego montażu, który się dzisiaj rozpoczął, trwały kilka tygodni i obejmowały liczne wizyty w naszym obecnym mieszkaniu, jak również spotkania na budowie. Na każde spotkanie trwające co najmniej godzinę, pan Bogdan przychodził przygotowany - cierpliwie wyjaśniał nam szczegóły projektu oraz demonstrował osprzęt (zawiasy, szyny do szuflad i tym podobne cuda) firmy Blum, której jest wielkim zwolennikiem. W przyszłej kuchni dokonywał szczegółowych pomiarów, nie tylko tych oczywistych, ale również takich jak kąty między ścianami (jak się okazało, nie wszystkie były proste) i różnice odległości w różnych punktach między ścianami, które powinny być równoległe. Te wszystkie niedokładności zostały potem uwzględnione przy produkcji blatów i szafek, którą pan B. zlecał podwykonawcom i monitorował ich wykonanie.
Punktem wyjścia do dyskusji nad ostateczną wersją był nasz
projekt aranżacji kuchni sprzed ponad pół roku. Pan Bogdan jest fachowcem starej daty i w pracy na etapie koncepcyjnym używa papier i kolorowe ołówki.
|
Rzut z góry rozmieszczenia szafek. |
|
Ściana zachodnia. |
|
Narożny słupek. |
|
Wyspa w środku kuchni. |
|
Pan Bogdan podczas jednej z wizyt, niczym krawiec starej szkoły, robi kolejną przymiarkę na wiele dni przed rozpoczęciem montażu. |
|
Ze swoim pomocnikiem, panem Mateuszem, zawieszają pierwszą szafkę. |
|
W precyzyjnym montażu szafek pomagają najnowsze wynalazki firmy Blum. W miejsce tradycyjnego haka, regulowana zawieszka. Górny fragment tylnej ścianki szafki tuż przed zawieszeniem. |
|
Regulowana zawieszka szafki. |
|
Zawieszka widziana od wnętrza szafki. Dwie najlepiej widoczne tutaj śruby służą do regulacji poziomej i pionowej wiszącej już szafki. Dzięki nim można co do milimetra ulokować szafkę tam gdzie być powinna. |
|
Gruba rura biegnąca pod sufitem odprowadzi wyziewy zebrane przez wyciąg nad płytą gazową, do jednego z dwóch kanałów wentylacyjnych, których wloty znajdują się w suficie w północno-zachodnim rogu. |
|
Dobrze widoczne są tutaj stalowe listwy (jedna pod sufitem, druga krótsza nieco niżej), na których zostały powieszone szafki. |
|
Stan po pierwszym dniu pracy. Wszystkie górne szafki na ścianie zachodniej gotowe. Pod szafką po lewej stronie stanie lodówka. Metalowa listwa pod środkową szafką to czoło wyciągu. Całkiem po prawej stronie widać fragment kratki wentylacyjnej pokazanej w całości na zdjęciu niżej. |
|
Elegancko został rozwiązany problem wentylacji kuchni. Wlot kanału, jak wspomniano wyżej, znajduje się w w suficie w północno-zachodnim rogu i dostęp do niego blokują szafki. Prawa górna część szafki za widoczną tutaj kratką stała się przedłużeniem kanału wentylacyjnego, który dzięki temu otwiera się na kuchnię. |
|
Dolne szafki w szyku bojowym, gotowe do zajęcia wyznaczonych im przez pana Bogdana, pozycji docelowych. |
|
Połączone zaciskami szafki zostaną wkrótce skręcone śrubami na stałe. Szafki stoją na nóżkach, których wysokość może być regulowana. |
|
Komplet blatów i parapetów. |
|
Tak wykonuje blaty stolarz, któremu zleciliśmy zrobienie naszych. |
Drugiego dnia pp Bogdan i Mateusz pracowali do późnych godzin wieczornych, długo po naszym odjeździe. Tym bardziej byliśmy ciekawi co zastaniemy następnego dnia rano.
|
Początek trzeciego dnia pracy. Dolne szafki mają już przykręcone blaty. Trwa montaż zlewozmywaka. Na pierwszym planie elektryczna heblarka wykorzystywana przy ostatecznym dopasowywaniu płyt i desek. |
|
Ścisk stolarski starego typu, dzisiaj już w sklepach z narzędziami niedostępny. Tak się nam spodobał, że musieliśmy go sfotografować. |
|
Zlewozmywak z podłączoną baterią. |
|
Podłączanie zmywarki schowanej za meblowym frontem po prawej stronie. |
Zlewozmywarka była przyczyną małego kryzysu. Dzięki stylowi pracy pana Bogdana, który wszystko kilkakrotnie dokładnie sprawdza, problem został wychwycony na szczęście jeszcze na etapie projektowania. Instalacja ogrzewania podłogowego w kuchni spowodowała zmniejszenie wysokości parapetu okiennego nad podłogą. Blaty zainstalowane w taki sposób, że ich górna płaszczyzna byłaby zrównana z górną płaszczyzną parapetów, wypadłyby 82 cm nad podłogą. Biorąc pod uwagę niski wzrost pani domu, była to okoliczność sprzyjająca i taki wariant uzgodniliśmy z panem Bogdanem. Nasz fachowiec zalecił nam kupno wszystkich sprzętów AGD przeznaczonych do montażu w szafkach już w fazie projektowania. Dzięki temu, po dotarciu zmywarki na miejsce, zauważył, że nie zmieściłaby się pod niskim blatem. Nasze próby znalezienia niższej wersji nie powiodły się. Nie chcąc rezygnować z tak użytecznej pomocy kuchennej, zdecydowaliśmy się na podniesienie blatów o 4 cm. Konsekwencja tej decyzji była blokada okien - będzie je można otwierać jedynie uchylnie.
|
Okno "uwięzione" przez blat. |
|
Parapet wchodzi pod blat w taki sposób, że nie ma między nimi szczeliny. |
|
A tak się sprawy mają tuż pod zlewozmywakiem. Zawór po prawej stronie reguluje dopływ wody do zmywarki. |
|
Niżej, otwór w tylnej ściance zapewna dostęp do dwóch gniazdek elektrycznych. Do tego po prawej zostanie podłączona zmywarka. Po lewj stronie zaślepione jest gniazdko siły, które przewidywaliśmy na podłączenie lokalnego grzejnika wody. Okazało się na razie niepotrzebne, albowiem zdecydowaliśmy się na ciągłą cyrkulację ciepłej wody. |
|
Dopasowywanie listwy przypodłogowej przy użyciu piły tarczowej. |
|
Pod płytą gazową. Niewidoczna końcówka węża po lewej stronie jest już przykręcona do płyty. Zwisający drugi koniec zostanie nakręcony na wlot rury gazowej przez uprawnionego fachowca. Kabel elektryczny zasila iskiernik płyty. |
Gotowe dzieło panów Bogdana i Mateusza
|
Widok z pokoju dziennego przez otwór, w którym zostaną zainstalowane dwuskrzydłowe przesuwne drzwi. |
Kolejne zdjęcia pokazują fragmenty kuchni zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
|
W narożniku po lewej stronie przesuwnych drzwi (po wejściu do kuchni) stanie lodówka. |
|
Ściana zachodnia. Na pierwszym planie wyspa przyklejona do posadzki. Zrezygnowaliśmy z przykręcania, bojąc się "strzału" w rurkę ogrzewania podłogowego. |
|
Podobnie jak wyżej z lekkim przesunięciem w stronę okna. |
|
Narożnik północno-wschodni. Ściany pomalowane są na kolor mniej szary niż to widać na zdjęciu. |
|
Narożnik między drzwiami do spiżarni (lewa strona zdjęcia, widać jedynie skrawek otworu), a przesuwnymni drzwiami do pokoju dziennego. Plama w dolnym prawym rogu to kolano fotografa. |
|
Górna część "słupka". W niezakrytym otworze stanie mikrofalówka. Pod nim piekarnik. Po lewej stronie zdjęcia płowa otworu na drzwi do spiżarni. |
|
Dolna część "słupka". Przy podłodze kratka wentylacyjna. |
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.