Nieoficjalne sygnały o planach utwardzenia publicznej drogi przylegającej od południa do naszej działki dochodziły do nas od czasu rozpoczęcia budowy. Znając wiele przypadków podobnych dróg, które latami czekają na "ucywilizowanie", odnosiliśmy się tych informacji mocno sceptycznie do momentu, kiedy na poboczach drogi zaczęły się pojawiły poukładane w stosy płyty drogowe zwane
jombami.
|
Żelbetowa płyta jombo (albo jumbo) ma wymiary 100 x 75 x 12 cm. Owalne otwory rozszerzające się w głąb płyty umożliwiają to zastosowanie prostych uchwytów do ich przenoszenia. |
W ciągu niespełna dwóch tygodni droga była gotowa. Mieliśmy szczęście, że doprowadzono ją aż do miejsca, w którym skręca się w naszą prywatną drogę dojazdową. Z zaciekawieniem obserwowaliśmy dobrze zorganizowane prace 5-osobowej ekipy sprawnych budowlańców drogowych.
|
Stan drogi przed operacją. Na tym zdjęciu nawierzchnia wygląda nieźle, ale w rzeczywistości jest w niej sporo dołków. |
|
Rozładowywanie płyt. |
|
Aby nie zamykać drogi na okres konstrukcji budowano ją w dwóch pasmach, każdy o szerokości 2 m. Koparka robi wykop pod pierwsze pasmo. |
|
Ziemia z wykopu powędrowała na działkę jednego z sąsiadów. |
|
Do wykopu nasypano piasku, który wyrównano i utwardzono maszyną widoczną w głębi. |
|
Fragment pasma drogi przed naszym domem, przygotowany do położenia płyt. |
|
Okazało się, że w drodze przed naszym domem jest studzienka instalacji wodociągowej. Jej pokrywa była ukryta pod kilkucentymetrową warstwą nawierzchni. Fakt ten sugeruje, że studzienka nie ma nic wspólnego z miejską siecią wodociągową, a jest częścią tajemniczej sieci, której nitka przebiega przez naszą działkę. |
|
Oczywiście zajrzeliśmy do środka, aby się przekonać, czy wyżej postawiona teza jest słuszna. Fachowcy orzekli, że widoczne instalacje dzisiaj nie są już używane, a układ rur wskazuje na to, że nie przepływa przez nie woda. |
|
Układanie płyt. Dzięki profilowi otworów opisanych pod pierwszą ilustracją, można zastosować proste kleszcze do ich przenoszenia. |
|
Przed naszym domem. |
|
Pierwsze pasmo drogi skończone. Ułożone płyty zasypano piaskiem, który w miarę uyżytkowania drogi wypełni wszystkie szczeliny. |
|
Droga na zakręcie jest znacznie szersza, co pozwoliło na równoczesne ułożenie obydwu pasemek. |
|
Droga na zakręcie prawie gotowa. |
|
W głębi wjazd na naszą drogę. Jomby dotrą jedynie do tego miejsca. Mieliśmy szczęście! |
Droga skończona:
|
Widok sprzed naszej działki w kierunku wschodnim. |
|
Zakręt przed domem sąsiada po stronie zachodniej. |
|
Koniec "wyjombowanego" odcinka, tuż za wjazdem na drogę prywatną prowadzącą do naszej posesji. |
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.